Białystok - 22 000,-
Bydgoszcz - 20 500,-
Gdańsk - 20 000,-
Katowice/Zabrze - 26 000,-
Lublin - 26 000,-
WUM - 35 400,-
Łódź - 24 000,-
Wrocław - 32 000,-
Poznań - 22 022,-
Szczecin - 27 500,-
Kraków - 24 000,-
Wszystko to podesłał jeden z czytelników bloga w komentarzu do jednego z postów - bardzo za to dziękuję!
Wrocław przesadził...hahaha, uczelnia którą rządził rektor-plagiator i jego pomagier pewien pan M. haha kto by tam chciał studiować i to jeszcze za taką kasę?!można sobie w tańszym mieście, jak widać po cenach.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o Wrocław to są jakieś kpiny. Kiedy rejestrowałam się na studia niestacjonarne, to cena wynosiła tam jeszcze 21000. Po czym w trakcie naboru "troszkę" sobie podnieśli cenę. Zadzwoniłam ucieszona, że się dostałam, żeby zapytać, co z przelewem. Jak pan mi powiedział 16000, to myślałam że spadnę z krzesła. Podnieść o 5500 i o w trakcie rekrutacji- totalne hamstwo. Inne uczelnie mają uchwały o kosztach na rok przed rekrutacją, a tu sobie zmieniają jak im pasuje. Paranoja.
OdpowiedzUsuńHaha dokładnie. I co, poszłaś do Wrocka czy zmieniłaś uczelnie? Nienawidzę Wrocławia i tej uczelni też. Nie za czesne a za całokształt. Nie idźcie do Wrocławia!!!! Tam na biochemii są nienormalni wykładowcy (szczegolnie panie). I nie tylko na biochemii!!!Ogólnie Wrocek wyżej s** niż d*** ma:D a teraz dowalili czesne. No bo szpital na Borowskiej trza utrzymać za wasze pieniążki a i te rudery na Curie-Skłodowskiej trza pewnie poburzyć bo straszą. Och i byłbym zapomniał o dawnym szpitalu na Pułaskiego gdzie w szatni dla lekarzy i studentów szczury latały.
UsuńI jescze ciekawostka o Wrocławiu......co to za numer żeby od razu po zakwalifikowaniu trzeba było płacić za studia?Parodia! Jak ktoś zdaje do innych miast a Wrocek to alternatywa to co, zapłaci sobie ale potem tak różowo i szybko nie pójdzie zanim mu kasę zwrócą. zapewne jak już trzeba zwrócić to zwracają kasę przez miesiąc lub dłużej :D Mówię wam, nie idźcie do Wrocka!!!!!Ta uczelnia to parodia i chaos. A były pan rektor i prorektor idealnie do niej pasował.Teraz jest mniej śmiesznie.
UsuńCóż, do Białegostoku także od razu po zakwalifikowaniu trzeba zapłacić pieniądze za cały rok studiów. Na przedmiotach różne cuda się dzieją, a LEP i tak wypada najgorzej w całym kraju.
UsuńNo wiem że w Białym też tak jest. Ale tam rekrutacja jest we wrześniu, a nie jak we Wrocku w lipcu i w ogóle to chyba najwczesniej w całej Polsce i już chca od razu kasę. A może ktoś chce iść gdzie indziej a Wrocek to tylko alternatywa. Poza tym ani we Wrocku ani w Białym nie powinno tak być, opłata powinna być do jakiegoś dnia w drugiej połowie września jak już wszystkie listy mniej więcej są pewne. A nie że chcą opłatę a potem oddają miesiąc albo i dłużej i potem ktoś nie ma jak zapłacić na drugiej uczelni.
Usuńidzie ktoś na niestacjonarne do katowic?
OdpowiedzUsuńja:)
Usuńooo jak miło, ja też ;) a macie już jakieś mieszkanie ogarnięte?
OdpowiedzUsuńJa mam.jade tylko umowe podpisac we wtorek:-)
UsuńSam/a będziesz mieszkać? Może ktoś jeszcze szuka osoby do wynajęcia mieszkania?
Usuńdobre pytanie!;p tez zgłaszam swoją kandydaturę na lokatora
Usuń;d
jak to dobrze usłyszeć, że nie zostałam sama bez dachu nad głową;D nie uśmiecha mi się mieszkanie samej, w akademikach nie ma już miejsc(a wizja kilku osób w pokoju też nie jest przyjemna...), więc zależy mi na znalezieniu osoby do mieszkania- może osoba z góry;p ?
OdpowiedzUsuńja już mam mieszkanko ale ja w zabrzu.
Usuń;(
UsuńA jaka opłata jest w Olsztynie za niestacjonarny lekarski?
OdpowiedzUsuńtam nie ma niestacjonarnego.
Usuńponoć w Olsztynie jest już od tego semestru utworzone niestacjonarne albo maja utworzyć nie sprawdzałam u źródła. jesli bedzie lub jest to kwoty pewnie przybliżone do innych uczelni.
UsuńDAWAĆ HAJS, nie gadać!
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńCzy ktoś mógłby podać taki spis opłat ale na kierunek lekarsko-dentystyczny? Jeśli ktoś byłby tak uprzejmy to będę wdzięczna.
Pozdrawiam,
Katarzyna
Jejku jaka straszna drożyzna, szkoda, że ludzi zarabiających średnią krajową nie stać na żden taki medyczny kierunek :(
OdpowiedzUsuńStać, jeśli ma dużą wiedzę, wówczas dostanie się na studia stacjonarne.
UsuńWypierdalaj, elitysto...
Usuńwitam!
OdpowiedzUsuńOrientujecie się może jak będą wyglądały ceny studiów niestacjonarnych w tym roku?
Pozdrawiam
Lekarski w Łodzi podrożał - z 24 tysięcy na 28 tysięcy
OdpowiedzUsuńhttp://www.umed.pl/pl/inf/inf_zarzadzenia/2013/zarzadzenie_41_2013.pdf
A może wiecie ile w ty roku kosztuje niestacjonarna Warszawa i katowice
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że w Warszawie w tym roku opłata za niestacjonarne się nie podniosła, bo i tak to już przesada. do tego dochodzi jeszcze wynajem mieszkania i dodatkowe opłaty...
OdpowiedzUsuńCiekawe dlaczego Gdańsk taki "tani"?
OdpowiedzUsuńCzesc mam takie pewnie dla was smieszne pytanie ale ja tego nie ogarniam:-( jak przeliczyc procenty na punkty?
OdpowiedzUsuńzazwyczaj jeden procent to jeden punkt ;)
OdpowiedzUsuńjak miło,że kiedy minęły już terminy do rejestracji na studia niestacjonarne w innych miastach( w większości) to katowice podniosły opłatę na 30 tys.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;/;/
OdpowiedzUsuńjak myślicie jaki prog na niestacjonarne do Wawy będzie ? :)
OdpowiedzUsuńNie ma tanio niestety.
OdpowiedzUsuńPytanie, bo się nie orientuje.. ta cena (25-30 tys) jest za całe studia, czy za rok?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że za rok. W jakim Ty świecie żyjesz, że myślisz, iż za całe studia medyczne jest 25-30 tys.?
UsuńTo jest chory kraj, w którym mieszkają chorzy ludzie, skąd takie ceny? T nie są studia dal normalnych ludzi, a ja nie chciałbym być leczony przez lekarza po studiach zaocznych (mógłby mi coś zaocznie wyciąć).
OdpowiedzUsuńNiestacjonarne to dla tych , którzy nie dostali się na studia dzienne ( no cóż nie każdy jest zdolny i ma dużo wiedzy), a mają rodziców lekarzy, bądź kupę forsy- trzeba im było jakoś "dopomóc", a studia medyczne są dla normalnych ludzi, tak więc nie jest to "chory kraj". Moja sąsiadka studiuje stacjonalnie , jest niezamożną, ale mądrą i zdolną dziewczyną, a jej bogata koleżanka płaci, bo nie już takiej wiedzy, ale ma pieniądze.
UsuńNiestacjonarne to nie są studia zaoczne. Student taki ma zajęcia ze stacjonarnymi, w tych samych godzinach...
OdpowiedzUsuńMasakra, taka cena za możliwość nauki? Nie dziwne, że tacy ludzie potem otwierają prywatne placówki..
OdpowiedzUsuńOOO widzę, ze Wrocław na słynnej ścianie hejtu się znalazł. W sumie to jeszcze nie słyszałem pozytywnych opinii o tej uczelni. Mam znajomych, którzy w Szczecinie działają i mówią, że jest bardzo spoko (zwłaszcza że jeden kolega ma porównanie z Wrocławiem).
OdpowiedzUsuńPłatne studja wiadomo dla kogo- dla dzieci lekarzy i bogatych. Dla naprawdę mądrych - studia stacjonarne. Kto ma wiedzę -medycyna nie jest żadną masakrą, a Polska normalnym, a nie chorym krajem. I nikt nikomu nie każe się leczyć u tych lekarzy, którzy skończyli płatne studia. jest mnóstwo swietnych lekarzy po normalnych studiach, którzy ukończyli medycynę, dzięki swojej mądrości.
OdpowiedzUsuńOsoba pisząca ten post ma duże kompleksy wynikające z braku wykształcenia. Kasa daje możliwości studiowania tego kierunku ale nie załatwia sukcesu końcowego jakim jest zostanie lekarzem. Dla osób ze studiów niestacjonarnych wymagania są takie same jak dla studentów stacjonarnych, a poziom intelektualny jest taki sam. Mądrość nie bierze się z ilości posiadanej kasy, a ambicji aspiracji oraz determinacji w osiąganiu celu. Anonimowy powinien sobie kupić BMW zamiast pchać kasę w swoje wykształcenie. Pozdrawiam gorąco.
UsuńPrzykładowe 20 tys pln uiszcza się raz na rok? Czy lekarze z niestacjonarnych ( prywatnych) uczelni medycznych sa gorzej traktowani niz ci z publicznych ?
OdpowiedzUsuńCeny niestety dość zabójcze, jak ktoś nie ma bogatych rodziców może zapomnieć o takich studiach ;(
OdpowiedzUsuńCeny dość kosmiczne dla kogoś kto nie ma bogatej rodziny;/
OdpowiedzUsuńCzy za egzaminy na studiach niestacjonarnych placi sie dodatkowo?
OdpowiedzUsuńCeny niezłe.. jak ktoś nie ma bogatych rodziców to może zapomnieć
OdpowiedzUsuńOgólnie medycyna to kierunek dla ludzi, którzy mają w domu sporo pieniędzy bo studia trwają dużo dłużej niż wszystkie inne, trzeba robić staże i inne takie, a wszystko łącznie zabiera trochę latek zanim zacznie się zarabiać
OdpowiedzUsuńCoraz drożej i tak jest z roku na rok , Wrocław zawyża ładnie ceny a i tak np w stolicy wielkopolski jest dość tanio w porównaniu z innymi miastami ;) Pozdrawiam , przydatne informacje.
OdpowiedzUsuńAle drogo!!! Chciałem się wybrać ale chyba zaprzestanę tego. Nie wiem skąd wziąć pieniądze, nawet nauka w tym kraju jest droga:D
OdpowiedzUsuńStrasznie drogo
OdpowiedzUsuńNie lepiej isc na publiczne?
OdpowiedzUsuńKonkretnie sobie liczą za ten kierunek widzę. A na publicznych myślisz, że będzie za darmo medycyna? To się mylisz.
OdpowiedzUsuńOj przesadzili z tymi stawakami..
OdpowiedzUsuńTyle pieniędzy? Szok a potem jest że brakuje fachowców ... Masakra, jak można tak zdzierać z człowieka.
OdpowiedzUsuńsuper ;)
OdpowiedzUsuńWrocław faktycznie masakra. Ale reszta - przywzoicie, to dobre uczelnie.
OdpowiedzUsuńWow nie wiedziałam, że to tyle kosztuje :D
OdpowiedzUsuńNo to prawda, ceny są ogromne, też bym nie pomyślał, że może tyle to kosztować no ale cóż. Widać, że do najtańszych miast to nie należy. Kierunek naprawde bardzo drogi nie każdego na to stać. Ja miałem kiedyś sytuacje, że zapłaciłem za cały rok, a po pół roku chcieli pieniądze, bo twierdzili, że zapłaciłem za pół roku. Zadzwoniłem po mojego adwokata ze Szczecina, który poszedł do nich i nagle wyszło, że zapłaciłem za rok. Trzeba się pilnować moi drodzy.
OdpowiedzUsuńJakie ogromne koszty! Ja za 4 lata studiów automatyki i robotyki zapłacę łącznie gdzieś połowę stawki z Wrocławia. Ehhh i jak tu może ubogi człowiek pracować i studiować medycynę, jak to takie drogie.
OdpowiedzUsuń